W Jasionce odbywa się Europejskie Forum Rolnicze. Pierwszego dnia w panelu dyskusyjnym udział wziął minister rolnictwa Henryk Kowalczyk. W trakcie przemowy w stronę ministra poleciały jaja. Interweniowała policja.

Demonstranci krzyczeli w kierunku ministra “Judasze, judasze”. Na salę weszli w kamizelkach z napisem “Oszukana wieś”.

Możemy domniemywać, że sprawcami incydentu są rolnicy, którzy kolejny raz pokazują niezadowolenie z działań rządu. Czują się oszukani i pozostawieni sami, bez wsparcia.

Rolnicy stwierdzili, że wicepremier Kowalczyk „nie ma prawa głosu” i zaczęli rzucać w jego kierunku jajkami. Jajka doleciały aż do sceny i rozbiły się pod nogami ministra.

Proszę o spokój, proszę usiąść panowie. Rozumiem, jeszcze jajek nie łapałem na konferencji, ale wszystko przed nami. Bardzo proszę o spokój. Będziecie państwo mieli możliwość zadania pytań i proszę, abyście się zachowali kulturalnie, o nic więcej – mówił konferansjer.

Na sali po chwili zjawiła się policja. Funkcjonariusze wyprowadzili osoby, które rzucały jajkami w prelegenta.

To nie pierwszy raz, kiedy rolnicy z regionu okazują publicznie swoje niezadowolenie wobec polityków opcji rządzącej. Kilka dni temu w Przemyślu, przed wjazdem na prywatną posesję posła Marka Kuchcińskiego, wysypali plewy kukurydzy.

Poprzedni artykułPodczas przebudowy DW 878 znaleziono niewybuchy
Następny artykułNietrzeźwi odpowiedzą za jazdę samochodem. Rekordzista miał 3 promile