W czwartek rano w centrum Rzeszowa ponownie pojawiły się dziki. Stado dzików, liczące zarówno dorosłe osobniki, jak i młode warchlaki, widziane było przy Al. Wyzwolenia.

Na miejscu pracują policjanci, strażnicy miejscy oraz weterynarz, których zadaniem jest ochrona zwierząt i próba wypędzenia ich poza tereny zamieszkałe przez ludzi. Służby czuwają, by nikt nie podchodził zbyt blisko do dzikich zwierząt.

To nie pierwszy raz, kiedy stado dzików pojawia się w stolicy Podkarpacia. Około miesiąc temu stado macior z warchlakami widziane było przy Stadionie Miejskim na Hetmańskiej, tam zniszczyły one boisko. Kolejno dziki przepędzane były znad Wisłoka.