O 92 km/h, na ul. Sikorskiego w Rzeszowie, dozwoloną prędkość przekroczył kierujący bmw. W miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenia do 50 km/h, pędził z prędkością 142 km/h. Kierujący zignorował podawane przez funkcjonariuszy sygnały i próbował uciec. Po pościgu ulicami Rzeszowa, funkcjonariusze zatrzymali go na ul. Strażackiej, blokując radiowozem możliwość dalszej ucieczki.

Wczoraj, przed godz. 18, policjanci ruchu drogowego, pełniący służbę na ulicy Sikorskiego w Rzeszowie, zmierzyli prędkość kierowcy bmw. Pomiar wykazał, że kierujący jadąc w kierunku centrum, pędził z prędkością 142 km/h. W tym miejscu obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.

Policjanci podali kierującemu sygnał do zatrzymania się. Ten jednak zignorował go i odjechał w kierunku ul. Armii Krajowej. Policjanci z wykorzystaniem sygnałów uprzywilejowania, rozpoczęli pościg za bmw. Na Al. Armii Krajowej ponownie podali sygnały do zatrzymania się. Kierowca bmw nie dość, że ponownie zignorował wydawane przez funkcjonariuszy polecenie, to jeszcze przyśpieszył i kontynuował ucieczkę.

Pędził ulicami Armii Krajowej, Niemirskiego, Leszka Czarnego, Paderewskiego, ponownie Armii Krajowej, Rejtana Popiełuszki, następnie wjechał na parking sklepowy przy ul. Powstańców Warszawy, a dalej w ul. Sikorskiego. Uciekając popełnił szereg wykroczeń m.in. nie stosował się do sygnalizacji świetlnej, nie ustępował pierwszeństwa pieszym i jechał pod prąd. Policjanci zatrzymali go na ulicy Strażackiej, gdzie przy wykorzystaniu radiowozu zablokowali mu dalszą jazdę.

Kierowcą bmw okazał się 20-letni mieszkaniec Rzeszowa, był trzeźwy. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny, a jego samochód zabezpieczyli na parkingu.

20-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co jest przestępstwem zagrożonym karą do 5 lat pozbawienia wolności. Odpowie także za popełnione podczas ucieczki wykroczenia.