Pod koniec XIX w. stłoczone na niewielkiej powierzchni miasto osiągnęło kres rozwoju przestrzennego, a sporo istotnych dlań obiektów musiało powstać poza jego obszarem – np. oba dworce kolejowe. Wzmógł się w tym czasie ruch inwestycyjny, w czym uczestniczyło miasto, zaciągając poważne kredyty w instytucjach komunalnych (np. w miejscowej Kasie Oszczędności), a także w galicyjskich bankach.

W 1902 miasto miało dług w wysokości 1,1 mln koron. Zaciągnięte kredyty przeznaczano na inwestycje komunalne (gazownia i elektrownia, sieć gazowa i elektryczna w mieście, wodociągi i kanalizacja, regulacja i zasklepienie Mikośki). Wznoszono obiekty administracyjne, szkolne i kulturalne oraz przemysłowe.

Zwiększyła się liczba posiadaczy telefonów. W mieście powstawały nowe budynki – Kasy Oszczędności m. Rzeszowa, Rady Powiatowej, Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” czy Towarzystwa Zaliczkowego. Ważnym wydarzeniem w życiu miasta było uruchomienie gazowni (1900) i elektrowni (1911). Korzystna koniunktura gospodarcza zwiększyła chłonność rynku na towary, usługi i pracę.

Największym zakładem przemysłowym na początku XX w. była filia lwowskiej fabryki maszyn Pietscha i odlewnia Szaynoka, która zatrudniała ok. 50 pracowników. Większość zatrudnionych pracowała w handlu i w rzemiośle (w 1908 w ponad 350 zakładach rzemieślniczych pracowało ponad 0,8 tys. osób).

Na taką strukturę zatrudnienia wpływały ogólne warunki panujące w Galicji. Miasto nie posiadało przemysłu i przeważała w nim wyraźnie funkcja usługowo-handlowa. W 1910 w mieście było 1441 budynków, w tym 1330 mieszkalnych, 35,5% stanowiła własność żydowska. W l. 1903–13 liczba ludności miasta wzrosła o 30,2%, a czynsze mieszkalne zwiększyły się o 66,7%.