Wczoraj wieczorem w Rzeszowie na osiedlu Miłocin doszło do tragicznego wydarzenia. 65-letni mężczyzna wpadł do studzienki kanalizacyjnej na własnym podwórku.

Mimo szybkiej akcji ratunkowej, życia mężczyzny nie udało się uratować.

Do zdarzenia doszło ok. godziny 21:00. Na miejscu pracowali ratownicy, trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej i jeden OSP oraz policja. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich i stwierdzono, że był to nieszczęśliwy wypadek.

Prokuratura podjęła decyzję, że nie będzie wykonana sekcja zwłok.