Porażką zakończył się pierwszy mecz Resovii Rzeszów w nowym sezonie. W niedzielę 23 lipca udali się do Pruszkowa, by stanąć do walki z tamtejszym Zniczem. Drużyna z Rzeszowa pomimo doświadczenia gry na II poziomie rozgrywek nie sprostała gospodarzom, którzy właśnie awansowali do Fortuna 1 Ligii.
Obydwie bramki padły po przerwie. Najpierw Krystian Pomorski z piłką przy nodze przebiegł w środku pola niepilnowany ładnych parę metrów i uderzeniem z 25 metrów pokonał Nikodema Sujeckiego. W 75 minucie uderzeniem z „szesnastki” wynik spotkania ustalił Nagamatsu.
Rzeszowscy kibice od pierwszego i to wyjazdowego meczu przypominają o potrzebie nowego stadionu. Temat ten poruszył też nowy prezes klubu Leszek Bartnicki podczas pierwszej konferencji prasowej. Na pocieszenie kibicom „Pasów” może pozostać fakt, że obiekt w Pruszkowie również pozostawia wiele do życzenia. Pod zdjęciem trybuny dla gości padło wiele żartobliwych komentarzy. Internauci porównują ten sektor do klatki na króliki lub kojca dla psów, wskazując przy tym, że w porównaniu z tymi pomieszczeniami dla zwierząt, to fani przyjezdnych drużyn mają na pruszkowskim stadionie mniej miejsca.
23 lipca 2023, 15:00 – Pruszków
Znicz Pruszków 2-0 Resovia
Krystian Pomorski 51, Shuma Nagamatsu 75
Znicz: 1. Miłosz Mleczko – 91. Marcel Krajewski (90, 26. Filip Kendzia), 3. Dmytro Juchymowycz, 47. Wojciech Błyszko, 10. Mateusz Grudziński, 11. Paweł Moskwik (65, 46. Jakub Wawszczyk) – 6. Krystian Pomorski, 5. Jurij Tkaczuk, 18. Shuma Nagamatsu (80, 45. Mateusz Cegiełka) – 7. Jakub Wójcicki (80, 22. Krystian Tabara), 19. Patryk Czarnowski (90, 8. Tymon Proczek).
Resovia: 91. Nikodem Sujecki – 90. Wołodymyr Zastawnyj (55, 11. Kamil Mazek), 28. Kornel Osyra, 38. Hlib Buchał, 17. Radosław Adamski – 4. Rafał Mikulec, 99. Radosław Kanach (64, 6. Bartłomiej Wasiluk), 14. Marcin Urynowicz (64, 20. Radosław Bąk), 10. Adrian Łyszczarz (74, 8. Dawid Pieniążek), 24. Bartłomiej Eizenchart (74, 97. Filip Mikrut) – 9. Maciej Górski.
żółte kartki: Moskwik, Nagamatsu – Adamski, Kanach, Zastawnyj, Bąk, Osyra.
sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
Źr. 90minut.pl