MPK

Rozmowy między związkowcami rzeszowskiego MPK, a miastem nie przyniosły efektów. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, 14 października pracownicy MPK ogłoszą protest. Przypomnijmy, związkowcy chcą podwyżek o 500 zł netto oraz dodania jej do podstawy wynagrodzenia dla każdego pracownika.

Magistrat wyszedł z propozycją 500 zł brutto i kolejnych 500 złotych jednorazowego dodatku. Związkowcy nie mogą się zgodzić na taką propozycję. Tłumaczą, że od wielu lat zaniżana jest stawka za wozokilometr, a od tego zależy ile ich firma dostanie pieniędzy od miasta. W Rzeszowie stawka wynosi 8,90 zł, a przykładowo w Krakowie – ponad 10 zł.

Miasto Rzeszów tłumaczy, że nie może zrealizować postulatów MPK. Miasto przekazało MPK nieodpłatnie 20 autobusów. Proponuje też 6,5 miliona dofinasowania, a także przekazanie jednorazowej kwoty w wysokości pół miliona złotych do podziału wśród pracowników- podało Polskie Radio Rzeszów.