Policjanci nadal otrzymują sygnały o oszustach próbujących wyłudzić pieniądze metodą na „policjanta”. W tym tygodniu, sprawcy działający w ten sposób, oszukali troje mieszkańców Rzeszowa. Podając się za funkcjonariuszy, po przedstawieniu „legendy” o rzekomo zagrożonych oszczędnościach, nakłaniają pokrzywdzonych do przekazania swoich pieniędzy. W jednym przypadku interwencja policjantów umożliwiła zablokowanie przekazu.

O oszustwie policjanci zostali zawiadomieni przez pokrzywdzonego w czwartek. Sposób działania oszustów, był policjantom dobrze znany z podobnych zgłoszeń. Około godz. 13, do 71-letniego mieszkańca Boguchwały, na telefon stacjonarny, zadzwonił mężczyzna informując go, że jest policjantem. Następnie potwierdził to inny rozmówca podający się za kolejnego policjanta. Poinformował mężczyznę, że jego pieniądze w banku są zagrożone, a oszuści zablokowali jego konto. Poprosił o pomoc w zatrzymaniu potencjalnych oszustów. W tym celu, oraz aby zabezpieczyć pieniądze, pokrzywdzony powinien wybrać je z banku i wysłać przekazem pocztowym na wskazaną osobę. Pokrzywdzony zgodził się, pojechał do banku, wybrał pieniądze i wysłał przekaz. Niestety dopiero po wysłaniu przekazu, 71-latek zdał sobie sprawę, że mógł zostać oszukany i zgłosił się do policjantów. Kryminalni niezwłocznie pojechali z nim na pocztę, gdzie senior zlecił przekaz. Okazało się, że w tym wypadku szybka interwencja spowodowała, że urząd zablokował przekazanie pieniędzy.

Niestety dwoje innych seniorów, 77-letnia mieszkanka powiatu rzeszowskiego i 72-letni mężczyzna z Rzeszowa również uwierzyli, że dzwoniący do nich oszuści są policjantami i współpracując z nimi, ochronią swoje oszczędności.

Zmanipulowana przez oszustów kobieta, taksówką, za którą miała mieć zwrócone koszty, przyjechała do Rzeszowa. Wybrała pieniądze z banku i zostawiła je w miejscu wskazanym przez oszustów. Podobnie postąpił 72-letni mężczyzna. Jednak on przekazał pieniądze osobie, która przyszła po ich odbiór.

We wszystkich przypadkach oszuści kontaktowali się z seniorami dzwoniąc na telefony stacjonarne. Następnie, po podaniu im numeru telefonu komórkowego, kolejne instrukcje przekazywali tą drogą, przez cały czas utrzymując kontakt z oszukiwanymi osobami.

Policjanci ostrzegają – oszuści cały czas są aktywni wykorzystują rożne metody, opowiadają równe historie, byle tylko zdobyć zaufanie seniorów i wyłudzić ich pieniądze.

Poniżej przypominamy podstawowe zasady bezpieczeństwa. Apelujemy również, żeby rozmawiać ze swoimi bliskimi seniorami o takich sytuacjach.

  • Jeśli ktoś kontaktując się telefonicznie i podaje się za policjanta, funkcjonariusza CBŚP lub prokuratora i opowiada o prowadzonych działaniach – natychmiast zakończ rozmowę telefoniczną! To zawsze dzwoni oszust.
  • Jeżeli taka osoba żąda przekazania pieniędzy, czy to w formie wybrania gotówki z banku, czy dokonania przelewu, natychmiast zakończ rozmowę telefoniczną! To zawsze dzwoni oszust.
  • Po rozłączeniu się, poinformuj o podejrzanym telefonie kogoś bliskiego oraz Policję.
  • Policjanci, prokuratorzy, funkcjonariusze innych służb – NIGDY nie rozmawiają o prowadzonych przez siebie sprawach przez telefon!
  • Policjanci, prokuratorzy, funkcjonariusze innych służb – NIGDY nie proszą o wypłacanie i przekazywanie jakichkolwiek pieniędzy, w celu ich zabezpieczenia przed oszustami.
  • POD ŻĄDNYM POZOREM nie przekazujmy pieniędzy nieznanym osobom, niezależnie od okoliczności, jakie przedstawiają.
  • POD ŻĄDNYM POZOREM nie wolno również dokonywać przelewów na wskazany podczas takiej rozmowy numer konta.
  • W razie podobnych telefonów, należy się skutecznie rozłączyć i zadzwonić pod nr 112. Pamiętajmy, że dzwoniąc pod numer alarmowy, połączymy się z centrum powiadamiania ratunkowego, a nie bezpośrednio z Policją.