Foto: Policja

Mały chłopiec prowadził rowerek wzdłuż ruchliwej ulicy w rejonie jednego z rzeszowskich parków. Zapadał zmrok, a on przebywał bez opieki osoby dorosłej. Funkcjonariusz Oddziału Prewencji Policji w Rzeszowie postanowił sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Kiedy okazało się, że dziecko zgubiło się, policjant pomógł chłopcu odnaleźć mamę.

Na skrzynkę mailową Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie wpłynęły podziękowania za wzorową postawę dla funkcjonariusza oddziału prewencji z podrzeszowskiego Zaczernia. W połowie sierpnia, policjant będący poza służbą, przejeżdżając obok parku przy ulicy Paderewskiego w Rzeszowie, zwrócił uwagę na małego chłopca, który prowadził rowerek. Dziecko było samo, dlatego postanowił sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy i czemu nie ma przy nim żadnej osoby dorosłej.

Podczas rozmowy z chłopcem policjant ustalił, że oddaliło się on od mamy, a z uwagi na to, że był już zmrok, nie mógł jej znaleźć, więc szedł wzdłuż ulicy. Funkcjonariusz postanowił pomóc. Po kilku minutach zauważył przestraszoną kobietę, która szukała chłopca. Dziecko bezpiecznie trafiło pod jej opiekę.

Matka podziękowała za okazaną pomoc i opiekę nad synem.