Kandydat na Prezydenta Rzeszowa Grzegorz Braun został wykluczony z dzisiejszej debaty zorganizowanej przez Radio ZET i w Onecie.

Debata organizowana przez ogólnopolskie media była nacechowana w dużej mierze pytaniami o politykę krajową (rząd PiS, UE, aborcja). Prowadzący Andrzej Stankiewicz poprosił kandydatów o deklarację czy w razie wyboru na stanowisko prezydenta Rzeszowa zgodzi się na organizację w mieście marszu przedstawicieli mniejszości seksualnych.

Grzegorz Braun wykluczył taką możliwość i podczas wypowiedzi użył słowa „dewianci”. Stankiewicz ostrzegł posła Konfederacji, że ten zostanie usunięty z debaty jeśli będzie używał takiego języka.

W dalszej części debaty Braun powiedział: „kiedy przyjdzie jesień, a może szybciej, i szkolony psychopata Niedzielski ogłosi kolejną falę pandemii…”. Wypowiedź tę przerwał redaktor, który poinformował, że wyklucza posła z programu.

Po tym porannym zajściu komitet wyborczy wyborców „Grzegorz Braun – Konfederacja” wystosował swoje oświadczenie sprzeciwiające się tej decyzji. Komitet zarzuca redaktorowi Stankiewiczowi uniemożliwienie skorzystania posłowi Braunowi z wynikającego z Konstytucji RP prawa do wypowiedzi wygłaszanych w publicznej debacie politycznej.

Dziś o 19 regionalny oddział TVP organizuje kolejną debatę prezydencką.